Po prostu ciężki szlag mnie trafia kiedy słyszę te nowoczesne piosenki, które składają się z 50% powtarzania krótkiej, dennej, zwrotki, a pozostałe 50% to jęki i wycie jakby jej kończyny odcinali.
Don't you worry about a thing-UUUUUUUUUU-EEEEEEEEEEEEEE-UUUUUUUU-ŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEUUUUU UUUUUUUUUEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAA [nabiera tchu i...] UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUEEEEEEEEEEEAAAAAAAAŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁUUUUUUUUUUUUU EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE- Don't you worry about a thing
No po prostu K. nie. To nie jest piosenka, a darcie mordy do mikrofonu.
Tak robia przegrywy ktore potrafia stworzyc tylko beznadziejna piosenke w stylu pop . A do dobrych dodaja te swoje pseudo ulepszenie zeby pokazac jak to oni nie potrafia spiewac.
Właściwie ta piosenka to cover, młoda wokalistka popowa tak sobie wymyśliła te wokalizy ;)
https://www.youtube.com/watch?v=zywDiFdxopU
Mi też się nie podobało... Reszta coverów była nawet spoko, ale tutaj aż mnie szlag trafiał :p